SALSA OKIEM FIZJOTERAPEUTY , CZYLI LATYNOSKI TANIEC DLA NASZEGO ZDROWIA

SALSA OKIEM FIZJOTERAPEUTY , CZYLI LATYNOSKI TANIEC DLA NASZEGO ZDROWIA

Salsa okiem fizjoterapeuty, czyli latynoski taniec dla naszego zdrowia w Akademii Zdrowych Nawyków.

 

Ciągły pośpiech, siedzący tryb życia, nieustanne spoglądanie na smartfon czy monitor prowadzą do nieprawidłowych postaw ciała, co z kolei dla naszego dobra wymaga odreagowania i zniwelowania powstałych niekorzystnych skutków ubocznych. W pierwszej kolejności do korekty są ramiona i głowa, które najczęściej są nadmiernie wysunięte do przodu. Następnie uniesiona i sztywna klatka piersiowa, wpływająca niekorzystnie na krążenie i powodująca dysbalans mięśniowy. Do tego należy dodać wady postawy, bóle i zawroty głowy, problemy z obręczą barkową, szyją, spłycony oddech, duże ciśnienie w klatce piersiowej, napięte narządy wewnętrzne itd. Lista zagrożeń cywilizacyjnych dla zdrowia jest długa.

Od prawie dekady w Akademii Zdrowych Nawyków są programy ruchowe przeciwdziałające współczesnym zagrożeniom na wszechstronnych i różnorodnych zajęciach prowadzonych przez profesjonalistów. Jednymi z najbardziej rozpoznawanych są nauka i doskonalenie umiejętności tanecznych salsy do wyboru indywidualnie lub w parze. Klienci rozpoczynający przygodę z salsą, mają możliwość opanowania podstaw, a potem dołączenia do grupy, która im najbardziej odpowiada. Zajęcia na każdym poziomie przynoszą olbrzymie korzyści, a 55 minut poświęcone na naukę kroków i układów to najlepszy trening cardio. Jak twierdzą stali klienci „uczysz się kroków skupiasz na sposobie ułożenia nogi i dopiero pod koniec zajęć dostrzegasz zadyszkę i spływający pot”. Dla zdrowia salsa to coś więcej niż szybki marsz, ponieważ na salsie zaangażowana jest większość mięśni, nie tylko kończyny dolne czy obręcz miedniczna, gdyż ruch występuje na każdym poziomie. Zaangażowane do płynnego ruchu są również klatka piersiowa, obręcz barkowa i kończyny górne. Kręgosłup podczas salsowania ulega mobilizacji czyli uruchomieniu na całej swojej długości. Ruchy osób tańczących w rytm salsy mocno aktywują układ mięśniowo szkieletowy w całym ciele. Efektem jest napływ krwi do mięśni i innych tkanek, co skutkuje poprawą ukrwienia i wpływa na odżywianie tkanek. Aktywna pompa mięśniowa wspomaga krążenie krwi i limfy, likwiduje obrzęki i zastoje limfatyczne. Dodatkowo przyspiesza to usuwanie z tych tkanek toksyn i substancji niekorzystnych. Uruchomiona podczas tańca pompa mięśniowa ułatwia również powrót krwi żylnej.

Drenaż i mobilizacja wszystkich tkanek  sprzyja poprawie funkcji wszystkich układów. Poprawia się wydolność serca i płuc. Kości i stawy otrzymują porcję treningu sensomotorycznego. Płynne i  kołyszące ruchy całego ciała wzmacniają układ kostny łagodząc jego bóle. Dla układu mięśniowego to wielka szansa na odbudowę mięśni które uległy zanikom i przykurczom zwłaszcza w obrębie barków i klatki piersiowej. Trzewia poprzez kołysanie miednicą dostają dodatkową stymulacje ruchową, a jelita się kurczą i rozkurczają, dzięki temu mamy wpływ na poprawę perystaltyki. W szybkim tempie znika oponka z okolicy brzucha, a utrata wagi jest gwarantowana. Wyrzut endorfin, olbrzymie zadowolenie, oraz satysfakcja to kolejne zalety tych zajęć.

Krok salsowy wymusza balansowanie ciała, jest moment gdy stopę trzeba ułożyć na palcach, w innym gdy stopa przylega w całości. Do ruchu i balansu nóg dołożyć trzeba balansowanie miednicy, klatki piersiowej, dopasować należy ruch obręczy barkowej i głowy. Na te wszystkie umiejętności poruszania poszczególnymi częściami ciała należy nałożyć płynność i elastyczność. To umiejętność która przychodzi z czasem, wiąże się z umiejętnościami koordynacyjnymi i równowagą, ale przede wszystkim z regularnym trenowaniem nauczanych umiejętności. Te  połączenia ruchowe wymagają skupienia i koncentracji. Dla ciała jest to również szukanie kompromisu by ruch był delikatny i naturalny, by wychodził ze środka ciała. Im dłużej się tańczy tym bardziej ruchy salsujących stają się lekkie i swobodne. Osiągnięcie tego etapu wymaga systematycznego treningu. Znane kroki podstawowe łączą się w układy za każdym razem nowe. Początkowo wolno bez muzyki, następnie szybciej z muzyką gdy już zatopi się w niej i rozluźni ciało można poczuć jedność. Następnie  można już poruszać się w  coraz większym tempie do szybszej muzyki. Nie ma tu czasu na odpłynięcie gdzieś myślami. Kiedy twoja uwaga skupia się nad tym jak ułożyć poszczególne części ciała by nie wypaść z rytmu twój mózg przestaje się zamartwiać sprawami życia codziennego.

 

Opanowanie i zapamiętanie kroków nie jest łatwe. Wymaga myślenia, skupienia i koordynacji. Nie każdy ma łatwość w zapamiętywaniu i odtwarzaniu ruchu, nie każdy tańczył w dzieciństwie. Jeszcze większy problem gdy uwaga musi być podzielona, co innego wykonują dłonie i ramiona, a stopy i nogi co innego. Warto potraktować tę formę ruchu jako fantastyczny trening dla układu nerwowego. Zalecany jest nawet dla osób z problemami z równowagą i zawrotami głowy. Te objawy przy systematycznych treningach z czasem maleją, a ucząc się nowego ruchu można liczyć na poprawę pamięci i orientacji w przestrzeni. To również doskonała stymulacja mózgu, która chroni przed zaburzeniami nastroju, chorobami neurologicznymi, a nawet demencją.

 

Salsa uzależnia, ale to zdrowe uzależnienie. Jeśli przetrwa się początki to potem się wypatruje już dnia i godziny by znowu przyjść na trening. I choć nie zawsze idzie łatwo, gdy jest gorszy dzień nie warto odpuszczać. Efekty przychodzą niespodziewanie. W klubie panuje serdeczna atmosfera, instruktor błyskawicznie widzi potrzeby kursantów, powtarza i tłumaczy. Najpierw bez muzyki, potem przy wolnych utworach, na końcu szybkie. I wychodzi. Nauka salsy jest wyzwaniem i radością dla każdego chętnego.

Salsa jest niesamowicie zmysłowa, uwodzicielska, subtelna i piękna. Warto wiedzieć że opanowanie tego stylu w pełni wymaga poświęcenia czasu i energii. Można uprawiać tę formę ruchu niezależnie od płci i wieku. Przekonaj się samemu.